Podstawowym zadaniem suplementów typu BCAA lub EAA jest więc hamowanie procesów rozpadu mięśni. W ten sposób włókna mięśniowe są w stanie szybciej się regenerować, co oznacza możliwość uruchomienia procesów anabolicznych. Jeżeli z kolei katabolizm jest zbyt nasilony, o jakimkolwiek przyroście masy mięśniowej nawet nie może być mowy.
BCAA czy EAA?
BCAA to kombinacja trzech aminokwasów egzogennych: L-Leucyny, L-Izoleucyny oraz L-Waliny. To właśnie te trzy substancje mają największe znaczenie z perspektywy efektywnego łagodzenia procesów katabolizmu włókien mięśniowych. Z kolei EAA, czy Estential Amino Acids to kombincja 8 aminokwasów. W ich skład wchodzą również wymienione powyżej Leucyna, Izoleucyna i Walina.
Mogłoby się więc wydawać, że EAA stanowią korzystniejsze i bardziej kompleksowe rozwiązanie, niż samo EAA. Takie podejście ma jednak wielu przeciwników wśród zawodowych kulturystów. Przede wszystkim podkreśla się, że to BCAA jest w stanie dostarczyć mięśniom odpowiedniej kluczowej Leucyny. Kolejnym argumentem jest fakt, iż całkiem bogatym i wartościowym źródłem EAA są chociażby odżywki proteinowe.
Wydaje się więc, że w przypadku korzystania z suplementów białkowych lepszą opcję będzie stanowić właśnie BCAA. Do tego warto dodać, że na rynku są dostępne preparaty BCAA nie tylko w standardowej proporcji 2:1:1, ale również 4:1:1, a nawet 8:1:1, gdzie pierwsza cyfra określa proporcję L-Leucyny w stosunku do dwóch pozostałych składników.